Powrócili by nagrywać drugi sezon! - Zawartość to świeże i młode talenty, argentyńscy aktorzy Karol Sevilla, Ruggero Pasquarelli, Valentina Zenere, Agustin Bernasconi i Gaston Vietto to aktorzy wcielający się w nowej serii Disney Channel "Soy Luna". Jest to obiecująca historia, która ma zapewnić sukces latynoamerykańskiej widowni poprzez dużą dawkę rozrywki, muzyki oraz integracji międzynarodowej obsady, która bez wątpienia nadaje serialowi uroku.
Niedawno zakończyli nagrania do pierwszego sezonu tej serii, a reporter rozmawiał z Valentina Zenere (Ambar), Agustin Bernasconi (Gaston) oraz Gastonem Vietto (Pedro) , którzy zdradzili nam szczegóły produkcji i opowiedzieli coś o drugiej części serialu, która już w poniedziałek na Disney Channel!
Jaki to uczucie być częścią serialu "Soy Luna"?
-Gaston: Niesamowite, naprawdę jest to bardzo duży projekt. Taniec, śpiew, jazda i to pozwala nam wzrastać jako ludziom i jako artystom. Jesteśmy już bardzo podekscytowani premierą drugiej części pierwszego sezonu.
Jakie niespodzianki widz zobaczy w tej drugiej części?
Valentina: Historię pogłębią nowe wątki, rzeczy i miejsca. Myślę, że każdy będzie szukał pewnego rozwiązania.
-Agustín: Również pojawią się nowe związki, opowieści i relacje pomiędzy bohaterami.
Do tej pory, co było największym wyzwaniem dla Ciebie jako aktorki?
Valentina: Najbardziej skomplikowane było dla nas to, że nie za bardzo umieliśmy jeździć na wrotkach. Gdy wszyscy dowiedzieliśmy się, że temat to właśnie wrotki, byliśmy bardzo szczęśliwi, ale nie wiedzieliśmy do końca, że będzie to istotny element serialu. Przez sześć miesięcy poświęcaliśmy każdą wolną chwilę jedynie na wrotki. Dzień w dzień. A teraz możemy powiedzieć, że jesteśmy specjalistami na wrotkach (śmiech). Choć w pierwszej chwili było mnóstwo upadków, ale to była część naszej nauki.
Co myśli cie o obsadzie, która jest mieszanką aktorów z Chile, Meksyku, Hiszpanii, Włoszech i Argentynie?
-Agustín: Różnorodność kulturowa jest bardzo zdrowa oprócz kwestii języków wyzwaniem był hiszpański, ponieważ każdy z aktorów akcentuje go na swój sposób.
-Gaston: Na początku to było coś dziwnego, ponieważ to mieszanka różnych kultur. Każdy miał swój własny świat , ale teraz jesteśmy już w pełni zjednoczeni.
Valentina: Zdarzało się nam wiele razy, gdy padały słowa, które były po prostu pomieszane lub znaczyły zupełnie coś innego niż miały. To wielka mieszanka, ale teraz możemy wszyscy rozmawiać o naszych zwyczajach i kulturach.
Czy dochodzą do Was słowa krytyki na temat porównać co do "Violetty"?
-Agustín: Więcej niż krytyki. Niestety porównania są nieuniknione. Oba programy pochodzą od tej samej firmy, o podobnej tematyce, ale każdy z inną propozycją. W tym przypadku jest dużo różnic.
Co będzie po "Soy Luna"? Wybiegacie w przyszłość?
-Agustín: Chciałbym pozostać przy muzyce, którą kocham i sadze, nie, jestem pewien że kocham ją i jest to co powinienem robić.
Valentina: Wygram Oskara, jest to moje wielkie marzenie, ale tylko wizualne. Jestem bardzo młoda i mam nadzieję, że mogę to osiągnąć.
Nie przegap nowych odcinków już wkrótce tylko na Disney Channel!
źródło: informador.com.mx
Super wywiad! mam nadzieję że Valentina wygra tego Oskara xdd
OdpowiedzUsuńNajlepszy Agus! <3
OdpowiedzUsuń