Podsumowanie ostatniego odcinka - w końcu doczekaliśmy się finału! Wiele osób cieszy się że tak to się skończyło, inni nie mogą pogodzić się z tym że drugi sezon zobaczymy dopiero w 2017. Co wydarzyło się w 80. odcinku?
Ostatnie odcinki, jak zawsze przynoszą wiele emocji. Wszystko co nas dręczyło zostaje rozstrzygnięte. Co więc stało się w ostatniej godzinie pierwszego sezonu?
Sol Benson
Możemy wywnioskować że pani Sharon dowiedziała się że Luna to Sol. Nie zostało to do końca powiedziane, ale upuszczona porcelana wskazuje na to, że Rey odkrył prawdziwą tożsamość dziewczynki która przeżyła pożar.
Roller Band
Simon zatańczył w finale konkursu i również udało mu się przyjść zaśpiewać. Zespół chłopaków dał niezły koncert na dachu wieżowca. Zaśpiewali Invisibles, Valiente oraz ich nowy utwór Vuelo, wraz z Luną i resztą przyjaciół.
Konkurs
Ekipa Jam&Roller wygrała Konkurs Interkontynentalny, pokonując i pogrążając drużynę Mariano.
Przyjaźń
Delfi pogodziła się z Ambar i Jazmin, a po konkursie Luna postanowiła pojednać się z królową toru.
Matteo
Matteo postanowił, że po konkursie wyjedzie ze swoim tatą. Nikt tego nie chciał, ale chłopak musiał jechać. Pożegnał się ze wszystkimi, oprócz Luny.
Gastina
Nina w poprzednim odcinku dostając wideo od Gastona, wybiegła z auta i biegła w stronę parku. Tak samo zrobił Gaston. Para w końcu wpadła na siebie i byliśmy świadkami pierwszego pocałunku tej pary.
Lutteo
Chyba najbardziej pożądana para serialu. Spoilery nie sprawdziły się i para nie była razem. W tym odcinku, Luna gubi swój wisiorek w Jam&Roller. Znajduje go Matteo i zabiera. Tymczasem dziewczyna jedzie aby zaśpiewać z chłopakami Vuelo. Po koncercie, zaczyna uporczywie szukać swojego medalika. Wtedy przyjeżdża Matteo i oddaje jej zgubę. Luna wyznaje to, co czuje do Króla Pawia i mogliśmy ujrzeć drugi pocałunek.
Jeśli chodzi o finał tego serialu, nie można powiedzieć że wszystko skończyło się szczęśliwie. W końcu Matteo jednak musiał wyjechać, a sama Luna nie dowiedziała się że jest Sol Benson. Teraz jedyna rzecz jaka nam zostaje, to czekanie na drugi sezon serialu, który pojawi się prawdopodobnie w lutym 2017 roku.
Podobał Wam się finał? Oglądaliście odcinek na żywo?
Ale Matteo nie mógł zmienić zdania :D Gdyby mógł zostałby z Luną, musiał jechać
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Matteo wyjechał,a Luna nie dowiedziała się prawdy ale trzeba przyznać, że był to najlepszy i najbardziej emocjonalny odcinek. Teraz tylko czekać na 2 sezon. <3 :D
OdpowiedzUsuńJarałam się jak głupia Gastiną a oni ich tak mało dali :((( a jak śpiewali Vuelo i był pokazywany Matteo to byłam pod wrażeniem gry Ruggero *.* tak samo w scenie na dachu, te emocje aż wylewały się z ekranu kiedy na niego patrzyłam <3 teraz tylko oczekiwanie na 2 sezon będzie nam umilać pierwszy sezon z polskim dubbingiem.
OdpowiedzUsuńMożecie się ze mną nie zgodzić ale moim zdaniem 1 sezon Soy Luna pobił absolutnie 1 sezon Violetty. O wiele więcej się działo w Soy Luna i moim zdaniem scenarzyści chyba mają ludzi którzy obserwują to co fani serialu piszą w necie. Nie spodziewałam się tylu pocałunków w serialu emitowanym na DC
Buziaki :)
Invisibles
Zgadzam się z tobą, że pierwszy sezon "Soy Luna" pobił na głowę "Violette".
UsuńRównież popieram!
UsuńMoim zdaniem również ❤
UsuńTeż popieram
UsuńBłąd, Matteo sam nie zdecydował tylko musiał jechać.
OdpowiedzUsuńChoreografie mieli genialną, szkoda tylko ,że już koniec. Pozostaje czekać na drugi sezon
OdpowiedzUsuńnie wiem jak wytrzymam do lutego
OdpowiedzUsuń